Całkowicie spontanicznie, w ciągu kilku minut:) dałam płatki owsiane, orkiszowe i popping z amarantusa. Zalałam wrzątkiem. Powstała papka i do piekarnika w nowej foremce:) co dalej?Mam zamiar zjesc to z syropem klonowym albo melasą buraczaną. Zobaczymy co wyjdzie. Wygląda ładnie:) Zdam relacje potem lub jutro(jak dojdę do siebie).
Dawno nie udzielałam się tu...a to dlatego, że mam strasznie mało czasu i dużo spraw do ogarnięcia.
Trochę zmian mnie czeka...najważniejsza to praca. Od października będe zatrudniona na cały etet w klubie fitness gdzie prowadzę spinning. Jeśli wszystko pójdzie po mojej myśli będe bardzo szcześliwa! Robic to co się kocha i dostawac za to pieniądze...spełnienie marzeń. Zawsze chciałam iśc w kierunku sportu. Planuje zrobic też szkolenie na trenera personalnego w najbliższym czasie. Chcę się spełniac i rozwijac. I tak będzie.
Miłej soboty.3majcie kciuki w nocy. Relacja jutro mam nadzieję!!
p.s a to moja kuchnia marzeń....ale marzenia się spełniają!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz