Wegański serek wiejski !!

Przechodząc za weganizm prawie 4lata temu nie myślałam o tym czego będzie mi brakować. Po głębszym zastanowieniu jednak mogę stwierdzić, że jest to serek wiejski. Bardzo lubiłam te małe kuleczki zatopione w słodkiej śmietance...Jako wegetarianka zjadałam codziennie jego spore ilości. Inne sery mogły dla mnie nie istnieć. Długo nie trzeba było kombinować. Jestem szczęściarą bo mam możliwość kupowania domowego tofu, które robi mój dobry kolega. Jeśli jesteście z Poznania lub okolic bardzo polecam odwiedzić Rafała! Jego sklepik znajduje się na Półwiejskiej. Kupicie też u niego przeróżne gatunki yerba mate i akcesoria. https://www.facebook.com/YerbaMatePoznan/ Zresztą sami zobaczcie....

Mój serek wiejski jest bardzo prosty i szybki do zrobienia. Wystarczy pokruszyć dowolną ilość tofu, dodać troszkę mleka roślinnego naturalnego, ja dałam migdałowe, troszkę soli i soku z cytryny. Można wzbogacić serek w szczypiorek lub dodać cukier i będzie wersja na słodko :) Czyż nie jest to proste?? Teraz już nie tęsknie za niczym...:) Weganizm jest prosty, smaczny i różnorodny!!!!