Jakiś czas temu udało mi się nawiązać współpracę z firmą produkującą kotleciki z ciecierzycy o niemal idealnym składzie. Zazwyczaj wybierając gotowe produkty możemy w nich znaleźć konserwanty i przedziwne dodatki. Nie raz widziałam w falafelkach ryż, cukier czy ulepszacze. Po co? Zawsze mnie to zastanawia. Uciezyłam się , że na naszym rynku jest coraz szerszy wybór takich gotowych dań. Często ratują mały lub większy głód i stanowią pyszny dodatek do posiłku.
O jakim produkcie piszę? Zajrzyjcie na stronę producenta:)
http://falafelfood.pl/
Co mówi o sobie producent?
"
Hurtownia Zdrowej żywności „Falafel s.c.” rok zał 2013 (Produkty weganskie, wegetariańskie, bezglutenowe).
Falafel to kotlecik z ciecierzycy; popularny przysmak wegetariański, wywodzący się z krajów arabskich. Jego korzenie sięgają Egiptu Faraona. Nasze falafele można było kupić już w 1948r. na ulicach Damaszku. Wtedy robił je mój dziadek, dziś z naszej rodzinnej receptury korzystam razem z ojcem. Smak falafeli nie zmienił się od dziesiątek lat. Wytwarzamy je ręcznie a do produkcji używamy najlepszego gatunku ciecierzycy. Rozwijamy się w kierunku branży gastronomicznej i zdrowej żywności. "
Zapraszam na recenzję!!
Jak dla mnie skład jest prosty i co najważniejsze zdrowy! Kotleciki smakowały mi zarówno na ciepło jak i po podgrzaniu. Nie są przesuszone jak często się to zdarza jedząc falaffel. Smak jest idealny. Jestem miło zaskoczona i szczerze polecam spróbować Wam tych kotlecików:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz