Dziś też wolne:)po wczorajszym bardzo aktywnym dniu jakoś nie czuje zmęczenia więc dziś...?Powtórka!
20km plus skalpel plus basen plus spinning! <3 czuje="" e="" yje="">Na śniadanko dziś zafundowałam sobie amarantuski kokosowe, zawsze jem je przed maratonami itd.Smaczne,szybkie i pełne energii śniadanko :)Bez mąki, cukru, jaj i tłuszczu!Idealne! Może kiedyś sama coś takie zrobie?Póki kuchni tylko naszej brak...niestety ta opcja odpada....Dlaczego?Bo nie lubie gdy mi ktos przeszkadza, patrzy na ręce...no i czuje się skrępowana musząc dzielic się z dziadkami Ł. nią...no ale to ich dom....Miłego wtorku!!!Ja uciekam robic skalpel a potem run!!!!!3>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz